Rzeczpospolita gęsta czy rzadka?
2024-02-20
Paweł Pietrowcew
Z rzeczywistością historyczną Rzeczypospolitej łączy nas (a przynajmniej część z nas) geografia. To, co natomiast nas dzieli, to setki i miliony. Setki lat — czyli czas i miliony ludzi — czyli stosunki ludnościowe. Warto zatem zapoznać się z ich szacunkami, aby wpisać je w nasze wyobrażenia o epoce nowożytnej.

W epoce nowożytnej popularny był pogląd, jakoby starożytne Grecja i Rzym były daleko bardziej zaludnione niż ówczesna (czyli nowożytna) Europa. Średniowiecze — wieki ciemnej barbarii — miało bowiem przynieść ogromne wyludnienie, które dopiero z czasem było nadrabiane.

Dzisiaj możemy spotkać się z podobnym sentymentem. Niektórzy postrzegają dawną Polskę jako potężne i ogromne państwo zajmujące niemal połowę Europy, co wydatnie kontrastuje z dzisiejszymi jej granicami. Oczywiście schemat ten jest oparty na utożsamieniu całej Rzeczpospolitej Obojga Narodów z obecną Rzeczpospolitą Polską, ale to temat na inne rozważania. Dzisiaj stosunki ludnościowe.

Otóż wbrew zaproponowanemu tropowi, ludność Rzeczypospolitej nowożytnej i w ogóle Europy tamtego okresu była znacząco niższa niż obecnie. Wystarczy wspomnieć, że w samych Anglii i Francji żyje dzisiaj więcej osób niż w XVI w. na całym kontynencie. W przypadku państwa polskiego, a później polsko-litewskiego dysponujemy różnymi szacunkami, z których przytoczę tylko kilka.

Jedna z najwybitniejszych polskich demografów historycznych, Irena Gieysztorowa proponowała liczby:

rok ludność powierzchniagęstość zaludnienia
tylko Korona
1500 3,4 mln260 tys. km²13 os./km²
Rzeczpospolita:
15808* mln865 tys. km²9 os./km²
165011 mln878** tys. km²12 os./km²
177112,3 mln718 tys. km²17 os./km²
* według nowszych badań Z. Guldona
** bez ziem siewierskiej, czernichowskiej i smoleńskiej

Aż do wieku XVII mamy okres całkiem dynamicznego przyrostu, zarówno pod względem demograficznym, jak i terytorialnym. Tempo spada w pierwszej połowie tego stulecia, kiedy wojny i epidemie (zwłaszcza w latach 1624–1625 i 1629–1630) doprowadziły do spowolnienia, a nawet stagnacji. Najtragiczniejsze w skutkach były oczywiście wojny połowy wieku, które uszczupliły ludność Korony o 20–30% (inne szacunki mówią o 40%, a nawet 50%), a Litwy o nawet połowę. Kolejny cios spadł na początku wieku następnego, czyli wojnę domową na Litwie, Wielką Wojnę Północną i kolejną falę epidemii (1708–1712). Dla WKL oznaczało to kolejny spodek o ⅓. Dalsza część XVIII w. stanowiła jednak znowu dynamiczny przyrost i do okresu rozbiorów straty zostały odbudowane z naddatkiem, a miejsce państwa polsko-litewskiego na wejściu i wyjściu z epoki nowożytnej było podobne i stanowił ok 8%. W roku 1500 r. było to 8% z 80–85 mln, a 300 lat później — z 180–195 mln.

Co ciekawe, to „wnętrze” epoki nowożytnej, czyli wiek XVII oznaczał stagnację, a nawet tragedię demograficzną, nie tylko dla Rzeczypospolitej. Przykładowo, liczba ludności Anglii między rokiem 1641 a 1702 nawet nieznacznie zmalała, mimo że okresy 100-letnie, zarówno poprzedzający (1561–1641), jak i następujący (1702–1801), stanowiły wzrost o odpowiednio 84% i 71%.

Widzimy zatem, że Anglia zdołała się odbudować. Badania natomiast wybitnego włoskiego demografa Guida Alfaniego pokazują, że kryzys spowodowany głównie epidemiami w wielkich miastach, dotknął także znaczne połacie Półwyspu Apenińskiego. Państwa włoskie nie zdołały się jednak podnieść jak Anglia czy Rzeczpospolita.

Uzupełnić obraz można jeszcze, przypominając skutki wojny 30-letniej i ciągnącej się po niej wojny hiszpańsko-francuskiej, które dla różnych rejonów były porównywalne z tymi wywołanymi przez wojny połowy XVII wieku w Europie Środkowo-Wschodniej. Okres ten nie bez powodu w historiografii nazywany jest „kryzysem siedemnastego wieku” (1650–1720 wg francuskiego demografa historycznego Jacquesa Dupachiera) i jak widzimy, dotyczył on całej prawie Europy. Ostatnia uwaga szczególnie dotyczy obserwowalnego wtedy oziębienia klimatycznego, które także odcisnęło znaczne piętno na mapie demograficznej Starego Kontynentu. Wzrost śmiertelności w uzależnionych od importu z rejonu bałtyckiego Niderlandach był spowodowany nie tylko ograniczonymi możliwościami w sprowadzeniu żywności, ale w dostawach drewna na opał. Na brak znacznego wzrostu demograficznego na Półwyspie Iberyjskim wpłynął natomiast znaczny, kilka milionów liczący, odpływ ludzi do zamorskich kolonii.

Jak zatem wyglądała Rzeczpospolita na tle europejskim? Porównajmy sytuację z XVI w. z momentem sprzed rozbiorów:

XVI w.końcówka XVIII w.
kraj ludność gęstość zaludnieniakraj ludność gęstość zaludnienia
Francja 16 mln36 os./km²Rosja 31,9 mln2 os./km²
Rzesza Niemiecka12 mln29 os./km²Francja 28,6 mln53 os./km²
Włochy11 mln38 os./km²Monarchia Habsburska18 mln33 os./km²
Rosja10,5 mln2 os./km²Włochy 17,5 mln60 os./km²
Hiszpania i Portugalia9 mln15,5 os./km²Anglia z Irlandią12,5 mln40 os./km²
Osmania (cz. europejska)8 mln9,5 os./km²Rzeczpospolita12,3 mln17 os./km²
Rzeczpospolita 8 mln9 os./km²Korona (1790 r.)28 os./km²
Polska centralna21 os./km²Litwa (1790 r.)15 os./km²
Litwa7 os./km²Hiszpania 10,5 mln21 os./km²
Ukraina 3 os./km²Prusy4,85 mln31 os./km²
Monarchia Habsburska6,5 mln22 os./km²Szwecja z Finlandią3,2 mln4 os./km²
Anglia z Irlandią4 mln 13 os./km²Belgia 3 mln98 os./km²
Niderlandy (z Habsburskimi)3 mln45 os./km²Portugalia2,9 mln31 os./km²
Szwecja z Finlandią1 mln1 os./km²Holandia2,1 mln62 os./km²
Dania z Norwegią0,8 mln2 os./km²Dania z Norwegią1,8 mln5 os./km²
Szwajcaria0,6 mln15 os./km²Szwajcaria1,7 mln43 os./km²
Szkocja0,5 mln6 os./km²Szkocja1,3 mln16 os./km²

Widzimy zatem, że zarówno w XVI, jak i XVIII w. państwo polsko-litewskie charakteryzuje się wartościami poniżej średnich. Wynika to jednak z uwzględnienia ogromnych a mało ludnych połaci Litwy i Ukrainy, które w kwestii stosunków ludnościowych należały do Europy Wschodniej (poza gęściej zaludnionymi Żmudzią i województwem wileńskim). Sama natomiast Korona, a właściwie tzw. centralne jej województwa (Wielkopolska, Małopolska i Mazowsze), a także Prusy Królewskie, nie odbiegała od warunków Monarchii Habsburgów, doganiała uogólniony obszar Rzeszy Niemieckiej, a prześcigała takie rejony jak Szkocja, europejska część Państwa Osmańskiego, a w XVI w. także Portugalia, Szwajcaria i Anglia.

Bibliografia:

  • Alfani G., Percoco M., „Plague and long‐term development: the lasting effects of the 1629–30 epidemic on the Italian cities”, The Economic History Review 72 (2019), s. 1175–201.
  • Flinn M.W., „The Population History of England, 1541–1871”, The Economic History Review 35 (1982), s. 443–57.
  • Kuklo C., Demografia Rzeczypospolitej przedrozbiorowej, Warszawa 2009.
  • Rostworowski E., Historia powszechna wiek XVIII, Warszawa 1977.
  • Historia Polski w liczbach, t. 1, "Państwo, społeczeństwo", oprac. A. Wyczański, GUS 2003,
  • Wyczański A., Polska w Europie XVI stulecia, Poznań 1999.
  • Wyczański A., Wschód i zachód Europy w początkach doby nowożytnej, Warszawa 2003.